Rustykalny ślub w Osadzie Górski Potok

Kasię i Piotrka mieliście już okazję poznać oglądając moje zdjęcia z ich sesji narzeczeńskiej. Dzisiaj zapraszam Was na wycieczkę po ich specjalnym dniu!
Będę miał kilka bardzo fajnych wspomnień związanych z tym ślubem. Przede wszystkim dlatego, że Kasia i Piotrek w pełni mi zaufali i zgodzili się zmienić swoje weselne plany. Pierwotnie mieli przygotowywać się razem w jednym apartamencie.
Zaproponowałem im by przygotowania robili osobno, by po raz pierwszy zobaczyć się tuż przed ślubem. Piotr czekał na swoją przyszłą żonę z opaską na oczach, a wybuch emocji, gdy kurtyna opadła był niesamowity!

Rustykalne wesele w Kotlinie Kłodzkiej

Wesele odbywało się w przepięknej lokalizacji. Osada Górski Potok to miejsce w samym sercu Kotliny Kłodzkiej, u podnóża Gór Bystrzyckich. Sielankowa okolica, w której oddycha się pełną piersią jest idealnym miejscem dla ślubu w stylu rustykalnym. Uroczystość zaślubin odbyła się w Kaplicy przy Klasztorze Chrystusa Króla w Sokołówce.

Wiecie za co jeszcze lubię ten ślub? Za kompletnie odwrócony plan wesela! Normalnie mamy wejście na salę, śpiewamy "sto lat!", patrzymy na piękny pierwszy taniec, i po obiedzie bawimy się do późnego wieczora, kiedy to dopiero wjeżdża tort weselny zwiastujący oczepiny i wszelkie zabawy weselne. Tutaj było inaczej! Po wejściu do sali i chwili na życzenia składane przez gości zjedliśmy przepyszny obiad. Następne 45 minut spędziliśmy na zdjęciach grupowych, a po powrocie na sali czekał już tort weselny! Dopiero z pełnymi brzuszkami goście mogli obserwować przepiękny pierwszy taniec Kasi i Piotrka. Każdy, kto odwiedza kilka wesel w roku przyzna, że takie drobne zmiany bywają jak powiew świeżej bryzy i tylko pobudzają kreatywność!
Impreza weselna trwała tradycyjnie do samego rana, a na parkiecie był prawdziwy ogień!
Oglądając zdjęcia uśmiechałem się pod nosem wspominając co fajniejsze chwile. Atmosfera była tak dobra, że kilka razy sam zaczynałem tańczyć z gośćmi, udało mi się nawet porwać do tańca pannę młodą!

Chciałem w tym miejscu podziękować Kasi i Piotrkowi za zaufanie jakim mnie obdarzyli, wdrażając moje pomysły w życie. Cudownie było być częścią tego dnia i zapisywać go w kadrach. Bardzo cieszę się, że Was poznałem i myślę, że jeszcze nie raz spotkamy się na wspólnym wypadzie w góry!

Ten dzień pomogli stworzyć:

• Suknia ślubna: Salon Sukien Ślubnych Bellisima
• Make-up: Madeline Make Up
• Garnitur Piotra: Dom Mody Nysa
• Ozdoby i bukiet: Manufaktura kwiatów Sylwia Cieślik